Może też przez to przechodzisz.
Rwiesz włosy z głowy, bo dookoła widzisz tylko smutnych, naburmuszonych i narzekających na każdą drobną rzecz, zdemotywowanych pracowników?
Pracowników, którzy przychodzą do biura po to tylko żeby skrupulatnie odliczać minuty do 17.00?
Tych, którzy rękami i nogami podpisują się pod słynnym memem: “Gdy po ośmiu godzinach w pracy patrzysz na zegarek i orientujesz się, że minęło dopiero 15 minut…”
I może nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że…