Zastanawiałeś się czasem jakby to było gdyby każdy na Ziemi robił dokładnie to, w czym jest dobry, co sprawia mu radość i czym się przenigdy nie nudzi?
Jakby to było gdyby nie było narzekania, żartów o straszliwym poniedziałku, mówienia, że idę nie do „roboty” tylko do pracy, z której (omg) jestem dumny?
Gdyby tak po prostu praca kojarzyła się z czymś dobrym, a nie przykrym obowiązkiem, który tylko podtrzymuje naszą finansową egzystencję?
Jest pewien sposób…