To naprawdę świetna sprawa zostać people managerem. Każdy o tym marzy dopóki nim nie zostanie. To jak z byciem rodzicem. Na papierze wszystko wygląda wspaniale dopóki nie okaże się jak Twój organizm znosi pobudki w czasie, kiedy przez ostatnie 30 lat dopiero wracałeś z imprezy albo śnił Ci się kolejny sezon Friendsów.
Nowa rola to ból. Przynajmniej na początku. Dlatego lepiej dobrze się przygotować.