• Blog
  • O mnie
  • KURSY
    • Produktywny Manager
    • Narzędzia AI w biurze
    • POWERR Feedback Masterclass
    • Makra i VBA Krok po Kroku
    • Lepszy Manager w 10 Dni (FREE)
    • E-book Produktywność Gigantów
    • E-book – 30 inspirujących historii
    • 12 trików w Excelu
  • Podcast
  • Prasówka
  • Kontakt
Lepszy Manager
  • Blog
  • O mnie
  • KURSY
    • Produktywny Manager
    • Narzędzia AI w biurze
    • POWERR Feedback Masterclass
    • Makra i VBA Krok po Kroku
    • Lepszy Manager w 10 Dni (FREE)
    • E-book Produktywność Gigantów
    • E-book – 30 inspirujących historii
    • 12 trików w Excelu
  • Podcast
  • Prasówka
  • Kontakt

Jak zdobyć doświadczenie zawodowe w trakcie studiów? 7 pomysłów9 min

planowanie kariery

Ciągle, gdzieś tam słyszysz i oburzasz się niemiłosiernie, że kolejna genialna w swej mądrości firma poszukuje do pracy kandydata lat 25, z niebagatelnym dziesięcioletnim doświadczeniem zawodowym, najlepiej w kilku firmach, znającym przy tym biegle w mowie i piśmie język chiński, węgierski, duński, hebrajski i podstawy wietnamskiego.

Oburzasz się. Bo niby jak zdrowy, szanujący się student miałby zdobyć doświadczenie zawodowe w trakcie studiów?

A właśnie, że się da.

Pomyśl przez chwilę. Nie fajnie byłoby skończyć studia i mieć pięcioletnie, profesjonalne doświadczenie?

Być dumnym właścicielem tego CV, które jako pierwsze spośród setki ląduje na hebanowym biurku Twojego przyszłego szefa? Nie ciekawie byłoby móc na swojej pierwszej rozmowie po studiach pochwalić się czymś więcej, niż tylko wyżebraną piątką na dyplomie, albo doświadczeniem z obsługi kasy w Tesco w Anglii (twierdząc przy tym, że jesteś ekspertem z obsługi klienta)? Albo, że interesujesz się „dobrą książką” i… „dobrym filmem” też?

Życie bywa bardzo brutalne. Bardzo.

Pracodawca chętniej patrzy na doświadczenie zawodowe niż na konkretny kierunek studiów. Nie mówię tu o medycynie, czy farmacji, ale o kierunkach bardziej ogólnych.

I mimo, że nie popieram tego trendu, bo w końcu studia są po to, żeby żyć po studencku, a jednocześnie zgłębiać w wolnym czasie bezkresne otchłanie dziedziny, którą akurat zaszczyt masz studiować. No, ale czasy są jakie są. Więc rób i jedno i drugie. Wyśpisz się na emeryturze. Nie ma zmiłuj.

No dobra. To co takiego robić, żeby ktoś po obronie Twojej w znoju i pocie pisanej pracy, chciał z Tobą w ogóle gadać? Dać pracę? I za nią płacić?

#1 Rób kursy

Na skróty

  • #1 Rób kursy
  • #2 Dołącz do organizacji studenckiej
  • #3 Weź udział w wolontariacie
  • #4 Rób praktyki
  • #5 Zostań freelancerem
  • #6 Załóż firmę
  • #7 Pisz i twórz

Niedawno w artykule, o tym Jak zdobyć dyplom Harvardu za niecałe 350 zł pisałem o dodatkowych opcjach na ładne punkty w CV. Fakt. To nie konkretne doświadczenie zawodowe. Ale to coś, co rozbuduje Twoje CV. I Twoją wiedzę.

Jak?

Otóż, oprócz 10 przedmiotów w jednym roku na Twojej Alma Mater możesz dorzucić jeden, czy dwa dodatkowe tyle, że zrobione na jednej z uczelni w USA czy Japonii. Dadzą Ci nawet dyplom. Elektroniczny, ale zawsze czymś tego przyszłego chlebodawcę zaczepisz. Tu rządzą:

Coursera  opcje darmowe i płatne (z certyfikatem)

EDX opcje darmowe i płatne (z certyfikatem)

Lynda jest bezpłatna tylko przez miesiąc

#2 Dołącz do organizacji studenckiej

Tego tematu, choć powtarzanego w kółko, pominąć się nie da.

Dlaczego?

Organizacje, to często taka mała, a czasem i całkiem spora firma. Z działami, z projektami, z zadaniami, z pracą taką jakiej doświadczysz kiedyś w realu.

Zacznę od IAESTE, bo tam się wychowałem. To niemłoda już organizacja przy uczelniach technicznych, która organizuje praktyki zagraniczne. Dostajesz pracę, kasę, mieszkanie i grupę spragnionych międzynarodowych doświadczeń studentów z całego świata w pakiecie. Za granicą. Tam, gdzie akurat coś się trafi.

Ale praktyki to tylko ułamek działalności.

Oprócz tego, robisz w trakcie roku przeróżne cuda. Możesz sprawdzić się, jako kierownik zespołu, nauczyć się grafiki komputerowej, prowadzić negocjacje z firmami, popracować w HR. Ciężko już zliczyć liczbę projektów, inicjatyw, imprez, które organizują, bo to ciągle rośnie. Ale wierz mi, takie miejsce to najlepsze, co może Cię spotkać. 65 lat istnienia, blisko 90 krajów, 5000 firm i instytucji i tysiące studentów w Polsce i na świecie. A jak się postarasz to i męża albo żonę znajdziesz : )

Jest też cała masa innych, nie mniej ciekawych opcji: AIESEC, BEST, ESN, Koła Naukowe itd. W tych nie byłem, ale słyszałem wiele dobrego.

I to, już nie tylko chodzi o ten jeden wpis w CV. Dowiesz się człowieku w czym Ty tak naprawdę jesteś dobry. Co lubisz. Co Ci daje najwięcej frajdy. Bo możesz przeskakiwać między różnymi działami. Aż znajdziesz to coś. Możesz nawet odkryć, że jednak studia trzeba zmienić, bo te nie uczynią Cię najszczęśliwszym człowiekiem na planecie.

Także organizacja może zbudować Twoją zawodową autostradę.

#3 Weź udział w wolontariacie

Chyba nie ma już nikogo, kto nie słyszałby o genialnej Szlachetnej Paczce.

Skąd się to wzięło?

Ks. Stryczek zorientował się kiedyś, że uzależnił, w całkiem dobrej wierze, kilka osób od swojej pomocy. Chciał być dobry. Pomagał. Co miesiąc. Jednym i tym samym ludziom. Ale ci, którym pomagał finansowo wcale nie zmieniali swojego trudnego życia. Żyli biednie. Ale nie kwapili się, by stanąć na własnych nogach. Łatwiej było dostać coś ot tak. Wliczyć w miesięczny budżet.

Ów ksiądz stworzył Szlachetną Paczkę, żeby pomóc ludziom z miejsca ruszyć. Dostać raz porządny prezent, ale taki, który zmotywuje do zmiany. Do znalezienia pracy. Do uporządkowania swojego życia.

Paczka jest świetnie zorganizowana. Jak porządny projekt z terminami, wymaganiami, ankietami, zespołem, liderem itd. Super szkoła. Poważnie.

Ale możesz też pomagać inaczej.  Na przykład dawać korki dzieciom z trudnych rodzin. Spełniać marzenia najmłodszych w „Mam marzenie„. Pracować w domu dziecka. Dodawać otuchy i zrozumienia seniorom w domach spokojnej starości. Mnóstwo opcji.

Zbudujesz własną osobowość, wrażliwość i pomożesz drugiemu człowiekowi. I sam będziesz odrobinę lepszy. I z pewnością to coś, czym można się pochwalić w swoim CV.

#4 Rób praktyki

Też mi coś. Wielkie odkrycie.

Wiem.

Ale czemu wciąż tak wielu studentów tego nie robi? Albo tylko przybija pieczątkę z firmy wujka kolegi kiedy trzeba odbębnić te obowiązkowe?

Praktyki to coś, co mieć musisz w swojej głowie, jak tylko odbierzesz z dziekanatu tę zieloną plakietkę, bez której jazda PKP i MPK byłaby grubym burżujstwem. Już na pierwszym roku zastanów się, gdzie mógłbyś zdobyć najskrytsze tajniki wiedzy o swojej przyszłej profesji.

Teraz zrobiłbym to tak.

Po pierwszym roku uderzyłbym na The Best Way albo Camp America. Czyli czysty plan na spełnienie swojego American Dream. Praca i zwiedzanie USA. Możesz zobaczyć niedźwiedzie grizli na Alasce albo Wielki Kanion. Możesz zobaczyć, gdzie David Hasselhoff hasał w czerwonych spodenkach albo poczuć się jak Dicaprio w Wilku z Wall Street śmigając między drapaczami chmur w NY. Najpierw pracujesz. Potem zwiedzasz. Musisz wyłożyć około 3k PLN na początku. Potem to się wszystko zwraca. Raczej cudów nie zarobisz, ale co zobaczysz to Twoje. W końcu wspomnienia nie mają ceny.

W kolejnych latach już bym uderzał na praktyki zawodowe. Już od drugiego roku. To może być coś poza granicą naszej ojczyzny. Tu kieruję wyżej do IAESTE albo AIESEC. Ale też zerknij na stronę swojej własnej uczelni. Każda ma zakładkę „Współpraca zagraniczna”.

Staż znajdziesz też w Polsce.

Zrób tylko porządne CV. Porządne znaczy schludne, ładne i merytoryczne. Przykładów znajdziesz milion w google.

I uderzaj od marca już do wszelkiej maści firm i firemek. Tu polecam, mimo wszystko oprócz oklepanego maila, osobistą wycieczkę. A nuż ktoś od razu zgarnie Cię na rozmowę? Zanim przekopie się przez tysiąc innych maili?

Na mojej uczelni jeden z profesorów pomógł kilku studentom znaleźć fajny staż, bo miał fajne kontakty.

Jak Ci studenci się o tym dowiedzieli? Zapytali o to profesora. Czasem wystarczy pogadać.

#5 Zostań freelancerem

Ukończyłeś już w bólu 2 lata studiów?

No to coś już chyba umiesz? Jakiś photoshop, makra w VBA, programowanie, analizy danych, pisanie artykułów.

Co Ci szkodzi wystawić ofertę swoich usług na jakimś portalu albo odpowiedzieć zwyczajnie na czyjąś ofertę? Nauczysz się czegoś i zarobisz. Są portale, na których utoniesz w ofertach.

Z polskich: Oferia   Freelanceria    Useme

Z zagranicznych: UpWork    Toptal    PeoplePerHour

#6 Załóż firmę

Wiem. Brzmi jak lot na księżyc.

Ale wiesz, że największe tęgie głowy tego świata założyły swoje biznesy już na studiach?

Taki Mark Zuckenberg, Michael Dell czy Bill Gates chociażby.

No, bo może masz trochę więcej czasu na roku którymś? I może od paru lat ładnych łazi Ci po głowie i swędzi co noc pomysł na jakiś genialny biznes?

Zrób to!

Ale przecież ja nie mam kasy ani na ZUS, ani na księgową, ani na podatki, ani na te wszystkie inne „ułatwienia”.

Uwaga… jest coś takiego jak Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości. Idziesz tam. Rejestrujesz się. Tam Ci doradzą. Przytulą. Wezmą na siebie te wszystkie zawiłe formalności. A Ty, możesz popróbować z własną firmą pod ich parasolem, bez konieczności rejestrowania własnej. To serio sprytne rozwiązanie.

Zerknij i doczytaj więcej –> Inkubatory

#7 Pisz i twórz

Teraz coś, o czym raczej nie pomyślisz ot tak.

Pracodawca oprócz człowieka umiejącego zwyczajnie się dogadać z drugim człowiekiem szuka eksperta albo pasjonata w danej dziedzinie.

A jak udowodnić, że jesteś ekspertem lub tym pasjonatem i wiesz ciut więcej niż inni w temacie np. marketingu?

Napisz o tym artykuł. Wiele artykułów. I nie myśl, że musisz być dziennikarzem, redaktorem, pisarzem czy Mickiewiczem.

Pisałeś w liceum rozprawki o Cierpieniach Młodego Wertera? To czemu nie napiszesz podobnej o nowych trendach w marketingu? Albo czegoś o jakiejś super kampanii, która Cię zachwyciła?

Odpal świecącą skrzynkę. Załóż konto na LinkedInie czy innym takim i znajdź sekcję „Napisz artykuł”. Podeprzyj się kilkoma książkami, dwiema publikacjami, podaj źródła, dodaj swoje przemyślenia i kliknij „Publikuj”

Jak zdobyć doświadczenie zawodowe w trakcie studiów Business Life Manual

No na przykład dowiedziałeś się o świetnej kampanii jednej z firm w kraju A. Spróbuj doczytać o tym więcej. O wynikach. O podejściu. Dorzuć coś o tym jak takie kampanie robiło się kiedyś. Jak teraz. Jak może wyglądać przyszłość. To naprawdę może być prostsze niż myślisz.

Zrób tak kilka razy, wrzuć link do profilu na LinkedInie i w CV.

To nie gryzie. Masz przecież kupę czasu w trakcie tych pięciu lat. Wprawy nabiera się z czasem. Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.


To może tyle. Tak na początek. Zbieranie doświadczenia to może być prawdziwa frajda. Nie jakaś katorga. Mnie to się podobało.

I jasne, że może nie uda Ci się zrobić wszystkiego. Możesz nie zrobić nawet dwóch z tych wymienionych pomysłów. Choć dwa to i tak dużo.

Ale proszę nie przesiedź tych lat pięciu na akademickim, wygodnym jak ciepłe kapcie łóżku, bo naprawdę możesz obudzić się z ręką w nocniku. Więc łaskaw bądź pomyśleć wcześniej. I niech Ci to nie zajmie tyle, co zwrot VATu skarbówce. Bo będzie płacz. I brutalne zderzenie z rzeczywistością. I ogromny zawód. I walenie głową w mur.

Po obronie.

Czy ten artykuł był przydatny?

Oceń artykuł

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów 5

Podziel się!
Marcin Masłowski

Starszy Manager ds. usprawniania procesów biznesowych, project manager, trener oraz wykładowca akademicki. Magister Finansów, Psychologii w Biznesie. Absolwent studiów podyplomowych, kursów i warsztatów na University of Cambridge, Duke University, University of Illinois at Urbana-Champaign, Krakowskiej Szkoły Binzesu i Wyższej Szkole Bankowej.

 Poprzedni post Czy szyk lotu gęsi ma coś wspólnego z zarządzaniem ludźmi? Zdziwisz jak wiele!
Kolejny post   7 zabójczo skutecznych lekcji zarządzania, które da Ci zwykły sprzedawca butów

Powiązane posty

  • zle wybrałem studia

    Źle wybrałem studia, co teraz?

    28 sierpnia, 2017

1 komentarz

  1. Anonim Reply to Anonymous
    12 kwietnia, 2021 at 8:59 am

    Fajna baza wiedzy jak się spełniać i nie marnować cennego czasu : ) Kiedyś zastanawiałem się nad inkubatorami jako młody człowiek, chętny do założenia przedsiębiorstwa, ale jakoś zawsze trafiałem na negatywne opinie w internecie odnośnie takich współprac, dlatego ostatniecznie nigdy nie podjąłem kroku aby skorzystać z takiej pomocy. Teraz już trochę za późno na AIP bo od kilku lat całkiem nieźle sobie radzę jako przedsiębiorca/freelancer, gdzie w codziennym zarządzaniu projektami i komunikacją z klientami pomaga mi aplikacja klamp ale z perspektywy czasu być może taka pomoc mogłaby mnie ochronić przed kilkoma błędami, z których momentami ciężko było się wydostać :)

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

O MNIE

Smiley face Nazywam się Marcin Masłowski i pomagam managerom w ich rozwoju zawodowym. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak angażować swój zespół, stale doskonalić swoją pracę i wyniki, poznawać narzędzia i metody pomocne w codziennej pracy i zarządzaniu, lepiej się organizować i poznać tajemnice największych liderów świata to serdecznie zapraszam. Więcej o mnie...

E-BOOK – 30 inspirujących historii

Chcesz być lepszym managerem, ale nie masz czasu na długie szkolenia?

Co powiesz na połączenie nauki i przyjemności?

Zerknij na mój najnowszy e-book!

Spodoba Ci się!

okladka

DOŁĄCZ DO KURSU MAKRA I VBA

kur makra i vba

 

Rewolucja Produktywności

Praktyczny kurs produktywności dla zapracowanych managerów, przedsiębiorców i specjalistów, dzięki któremu zbudujesz skuteczny system produktywności, nawet jeśli wszystkie inne metody dotychczas Cię zawiodły. Odzyskasz czas, spokój i poczucie kontroli nad swoim dniem.

 produktywny manager

12 genialnych trików i sztuczek w Excelu

Ekspresowy kurs Excela, który pomoże Ci zaoszczędzić kilka godzin w miesiącu, bo przestaniesz tracić czas na niepotrzebne klikanie w excelu

KURS ONLINE THE POWEER FEEDBACK

E-BOOK – Produktywność Gigantów

Chcesz wiedzieć, jakie Triki zarządzania zadaniami stosują najsłynniejsi liderzy na świecie?

Znajdziesz je w tym e-booku!
ebook

 

DARMOWY KURS LEPSZY MANAGER W 10 DNI

Co powiesz na poszerzenie swoich kompetencji w 10 praktycznych mailach?

Zebrałem to, co najważniejsze. 3 razy w tygodniu. Konkretne wskazówki, konkretne praktyki.

Spodoba Ci się!

kurs

 

TEŻ CHCESZ DOSTAWAĆ PRASÓWKĘ MANAGERA?


Subskrybuj podcast Lepszy Manager na:

 

E-BOOK Jak udzielać krytycznej informacji zwrotnej?

e book feedback

Social Media

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share on LinkedIn
  • Share on Instagram
  • Share on YouTube

Spróbujmy coś znaleźć

Polub Lepszego Managera na Facebooku!

Kategorie

  • coaching (1)
  • efektywność zespołu (7)
  • Excel dla managera (3)
  • formowanie zespołu (5)
  • historie niezwykłe (10)
  • inteligencja emocjonalna (1)
  • komunikacja (10)
  • kultura organizacji (2)
  • lean management (5)
  • lean six sigma (6)
  • motywowanie pracowników (12)
  • narzędzia (6)
  • obok tematu (1)
  • ocena pracownika (2)
  • planowanie kariery (2)
  • podcast (21)
  • podejmowanie decyzji (3)
  • produktywność (8)
  • rozwijam się (6)
  • rozwój managera (39)
  • rozwój umiejętności pracownika (2)
  • statystyka w biznesie (1)
  • ustalanie celów (4)
  • wielcy liderzy (8)
  • work-life balance (1)
  • zarządzam ludźmi (2)
  • zdrowie managera (4)

   © Copyright 2017 Marcin Masłowski   Polityka prywatności

Ta strona używa cookies, by poprawić jej działanie. Polityka prywatności.
Akceptuję

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT